Kliknij tutaj --> 🎽 jak zrobić bimber z kompotów

Aby to zrobić, potrzebujesz 150 g świeżych lub 50 g suchych liści mięty, 5 owoców cytryny i 1 litr bimbru. Usuń skórkę z cytrusów, umieść ją w szklanej misce, dodaj miętę i wlej alkohol. Odstaw napój na 10 dni w ciemności w temperaturze pokojowej, wstrząsając codziennie. 당신은 주제를 찾고 있습니까 “jak zrobić bimber z kompotów – Wino z Kompotów – przetworów cz.1 Wino z odzysku – JAK ZROBIĆ? 다음 카테고리의 웹사이트 ppa.dianhac.com.vn 에서 귀하의 모든 질문에 답변해 드립니다: ppa.dianhac.com.vn/blog. Jednak tak dla uspokojenia. Nie ma możliwości zatrucia się metanolem - nawet jak ktoś zrobi zły odbiór i metanol dostanie się do gonu. Metanolem można się zatruć tylko w jednym przypadku. Gdy wypije się go w formie stężonej. Np. wypijając tę przysłowiową "pierwszą setkę". chrzan namoczyć w gorącej wodzie; bimber lekko ciepły; wlej ostry roztwór chrzanu do pojemnika z bimbru. 1. Cedr. Być może najlepsze przepisy na nalewki. Metoda gotowania jest dość prosta, ale zajmuje trochę czasu. Dobry cedr uzyskuje się w trzecim lub czwartym tygodniu dmuchania. Więc tym razem chciałbym zrobić nastaw z kompotów. Posiadam pojemnik 20 litrowy, i w tym chce zrobić nastaw. Uzbierało mi sie ok. 5 l różnych kompotów(większości wiśniowe oraz jakieś soki z mirabeli itp, wszystko w słoikach po ok. 0,5l), pozostało jeszcze mi trochę tez drożdży babuni z pierwszego pędzenia. Site De Rencontre Francophone Aux Etats Unis. #1 Gregtom Uzależniony od forum Użytkownicy 4309 postów MiejscowośćDortmund-Rawicz Napisano 06 kwi 2016 - 20:22 Wiec tak.. Znajomi (wlasciciele duzego ogrodu) robia przeprowadzke do innej czesci Dortmundu.. Pytali, czy chce ich piwniczne zapasy przetworow owocowych (kilka dziesiat sloikow) z sadu.. "Stare" oznacza ze sloiki sa od 2 do 4 lat.. Nie ma w nich ani plesni, napecznienia wieczek itp. Repertuar to: truskawki, wisnie, jerzyny, maliny, porzeczki, sliwki, jablka, agrest itd. itd. i to w kazdej postaci jak w temacie.. Posiadam.: Fermentator 33 L. butle na winko 25 i 50 L, destylator garnkowy 15 L, wielkie i male sloje/sloiki, duzo butelek zakrecanych.. (Wszystko nie uzywane/nowe).. Mam to brac a jesli tak, to co z tego robic..? (Znajoma podala ze wszystkie przetwory sa ich swojskie i mocno cukrowane) Do góry #2 tusiaczek tusiaczek Uzależniony od forum **VIP-Organizator** 5636 postów Miejscowośćmała wieś nad Zatoką Mój kącik kuchenny Napisano 06 kwi 2016 - 20:29 Ja bym brał i spożywał.... szkoda "przerabiać" Do góry #3 miro miro Uzależniony od forum **VIP Junior** 14271 postów MiejscowośćBielsko-Biala Mój kącik kuchenny Napisano 06 kwi 2016 - 20:33 Do góry #4 Maciekzbrzegu Maciekzbrzegu Uzależniony od forum **VIP** 4038 postów MiejscowośćBrzeg Napisano 06 kwi 2016 - 20:34 Najpierw "winko".Do juz pracujących drożdży dodawaj kompoty + pozywka jak trzeba i wody ja dodaje partiami aby zbalansował się bukiet ).Dalej winko będzie dobre na grzane, do bezpośredniego spożycia też ujdzie lub do dalszej niech inni podpowiedzą bo tego etapu nie lubisz kompoty to tak jak radzą koledzy, ja swoje przerobiłem bo w domu przestali lubieć Użytkownik Maciekzbrzegu edytował ten post 06 kwi 2016 - 20:40 Do góry #5 andrzej k andrzej k Uzależniony od forum ***SUPER VIP*** 13721 postów MiejscowośćPobiedziska Napisano 07 kwi 2016 - 06:03 Repertuar to: truskawki, wisnie, jerzyny, maliny, porzeczki, sliwki, jablka, agrest Ja mam jeszcze kompoty i przetwory z 2008-9 roku . Jak nie mają pleśni to są do spożycia - tak jak piszą przedmówcy . Grzesiu smacznego !!! to wcale nie znaczy , że nie możesz kombinować z winem . Pozdrawiam Do góry #6 electra electra Uzależniony od forum **VIP** 7801 postów MiejscowośćSztokholm Napisano 07 kwi 2016 - 09:13 Do góry #7 KURP KURP Uzależniony od forum Użytkownicy 3195 postów MiejscowośćOstrołęka Mój kącik kuchenny Napisano 07 kwi 2016 - 14:15 To ja się podepnę pod temat - ma ktoś pomysł na zagospodarowanie owoców z nalewek? Ostatnio zlewałem ratafię (truskawka, porzeczka, wiśnie, maliny, jeżyny, śliwki, morele, jabłka, gruszki, agrest) i nie za bardzo wiem co z tym zrobić. Kiedyś myślałem aby wrzucić do wielkiej beczki, dodać wody, drożdży i jeszcze to aby zapracowało, a potem to przegonić - ale nie wiem czy to dobry pomysł bo owoce mają %. Chciałem je oddać do lodziarni, ale Oni do lodów i deserów wolą świeże owoce. Do góry #8 Maciekzbrzegu Maciekzbrzegu Uzależniony od forum **VIP** 4038 postów MiejscowośćBrzeg Napisano 07 kwi 2016 - 14:30 Kiedyś myślałem aby wrzucić do wielkiej beczki, dodać wody, drożdży i jeszcze to aby zapracowało, a potem to przegonić - ale nie wiem czy to dobry pomysł bo owoce mają %. ale wcześniej wycisną w prasie (uzyskany płyn do nalewek) to co zastanie dodać do pracującego wina + woda (ile tutaj trzeba wyczuć) + pożywka , po dwóch trzech tygodniach zlać , to co zostanie wycisnąć , wytłoki na kompost , i niech sobie spokojnie pracuje , po fermentacji burzliwej zlać,szlamik na kompost poczekać i będzie Pan zadowolony nawet bez drugiego etapu lub uskutecznić drugi mamy świadomość ze nie jest to wina z apelacji .... , czy nie oczekujemy 30 letniej brendy Użytkownik Maciekzbrzegu edytował ten post 07 kwi 2016 - 14:46 Do góry #9 roger roger Uzależniony od forum Użytkownicy 7371 postów MiejscowośćW-wa & Lubuskie Napisano 07 kwi 2016 - 14:45 Kiedyś myślałem aby wrzucić do wielkiej beczki, dodać wody, drożdży i jeszcze to aby zapracowało Ale co tam ma "zapracować" ? Tak to możesz wykorzystać stare kompoty czy dżemy gdzie owoce są nieprzerobione i jest dużo cukru i smaku ... Jeśli to owoce wyjęte bezpośrednio z klasycznej ratafii to maja jeszcze sporo alkoholu w sobie możesz to zasypać cukrem i wyciągnąć praktycznie do zera ... albo zasypać cukrem w słoiki i pasteryzować będzie na przekładkę do ciast czy tortów .... Do góry #10 Maciekzbrzegu Maciekzbrzegu Uzależniony od forum **VIP** 4038 postów MiejscowośćBrzeg Napisano 07 kwi 2016 - 15:03 Ale co tam ma "zapracować" ? A grappa oczywiście inna bajka ale produkowana z produkty poprodukcyjnego wina . Nie wiem jak sprawny musiał by mieć proces aby nic tam nie zostało cukru, alkoholu, kwasów, barwników itd. Użytkownik Maciekzbrzegu edytował ten post 07 kwi 2016 - 15:16 Do góry #11 Gregtom Gregtom Uzależniony od forum Użytkownicy 4309 postów MiejscowośćDortmund-Rawicz Napisano 07 kwi 2016 - 18:54 ma ktoś pomysł na zagospodarowanie owoców z nalewek? Mam pomysla.. hahaha Foremka do kostek lodu.. W kazda komore nalac troche czekolady rozpuszczonej (cieplej) na to kilka owocow po nalewkach i znowu wypelnic do konca plynna czekolada.. Po stezeniu masz wlasne Mon Cheri czy jak to zwa.. Ciekawe czy cos by wyszlo z tego.?! Użytkownik Gregtom edytował ten post 07 kwi 2016 - 18:59 Do góry #12 Wirus Wirus Uzależniony od forum **VIP-Organizator** 4724 postów MiejscowośćWielkopolska Napisano 07 kwi 2016 - 19:10 Do góry #13 Gregtom Gregtom Uzależniony od forum Użytkownicy 4309 postów MiejscowośćDortmund-Rawicz Napisano 07 kwi 2016 - 19:36 O o o.. Wlasnie cos takiego.. Do góry Sponsor Sponsor Reklama #14 ANNAM ANNAM Uzależniony od forum **VIP** 5346 postów Miejscowośćaustralia Napisano 07 kwi 2016 - 20:55 TAkie owoce sa bardzo smaczne w zimne wieczory do herbaty Do góry blocked zapytał(a) o 22:29 Jak zrobić domowy bimber? Składniki i jak wykonać ;D Jest to legalne? To pytanie ma już najlepszą odpowiedź, jeśli znasz lepszą możesz ją dodać 1 ocena Najlepsza odp: 100% 1 1 Odpowiedz Najlepsza odpowiedź blocked odpowiedział(a) o 11:08: [LINK][LINK][LINK][LINK]ogolnie to google nie gryzie ;] pozdro Odpowiedzi Rurku! odpowiedział(a) o 22:32 To jest kosmiczna technologia, ale również czekam na odpowiedź, może ktoś ma genialne sposoby... :DPs. Pierwsze sensowne pytanie, do ulubionych! Uważasz, że ktoś się myli? lub Wyniki wyszukiwania dla na zacier z kompotów REKLAMA Przepis dnia Wideoprzepisy na zacier z kompotów - na zacier z kompotów Nie znaleziono wideoprzepisów spełniających kryteria wyszukiwania. Książki kucharskie na zacier z kompotów - na zacier z kompotów Nie znaleziono książek kucharskich spełniających kryteria wyszukiwania. Kucharze na zacier z kompotów - na zacier z kompotów Nie znaleziono użytkowników spełniających kryteria wyszukiwania. Artykuły na zacier z kompotów - na zacier z kompotów REKLAMA Razem z mamą przygotowujemy wiele słoiczków na zimę, zamykamy smaki lata. Wiele razy dostawałam pytania czy przygotowuje również kompoty. Tak więc postanowiłam zrobić wpis - jak przygotowuję kompoty na zimę. W zasadzie tak można przygotować kompot z każdych owoców, schemat postępowania jest taki sam. To naprawdę nic trudnego a zimą fajnie otworzyć taki kompocik. Ja najczęściej robię kompoty z truskawek, wiśni, śliwek, porzeczek a także mieszam owoce ze sobą np jabłka ze śliwkami, porzeczki z wiśniami czy jabłka z listkami mięty. W przygotowaniu takich przetworów nic nas nie ogranicza, możemy jabłka połączyć z maliną i plasterkiem cytryny, czarną porzeczkę z gruszką, czy czereśnię z truskawką. W sumie moja mama robi bardzo dużo kompotów, lubi z tatą popijać je do obiadu, a najbardziej lubią takie kompoty dzieci. Do słoika wkładamy owoce - wypełniamy nimi tak 3/4 słoika, zalewamy wodą ( ja używam wody z kranu, ale przefiltrowanej) i dodajemy 4 łyżki cukru - ilość podana na duży słoik, jak mam mniejszy to daje 3 łyżki. Słoik dokładnie wycieramy, zwłaszcza szyjkę i zamykamy. Słoiki pasteryzujemy w garnku, od zagotowania wody jeszcze 30 minut. Najlepiej na dno garnka ułożyć ściereczkę. Słoiki następnie wyciągamy i odstawiamy niech przestygną. Przed włożeniem kolejnej porcji dolewamy zimną wodę i gotujemy, aż wszystkie będą gotowe. Chowamy do spiżarki lub piwnicy. Musimy pamiętać, aby słoiki były dokładnie umyte i wyparzone - ja teraz idę na łatwiznę i wrzucam słoiki do zmywarki na cykl 60 stopni. A zakrętki myję i wrzucam do miski, zalewam wrzątkiem, zostawiam ich tam na 10 minut, wylewam wodę a zakrętki układam do wyschnięcia, wycieram przed użyciem jeszcze papierowym ręcznikiem. Po małym przemeblowaniu w piwnicy u siostry i szwagra uzbierało się sporo starych soków i kompotów, które nie wyglądały na zepsute i przy odrobinie chęci można było wykorzystać. W robieniu wina zawsze stopowało mnie że sprzęt winiarski głównie balony są drogie i dość niepraktyczne. Jednak od czego jest wujek google znalazłem fajne i niedrogie wiaderka fermentacyjne z białego plastiku z atestem do żywności mają niecałe 35 l i można je kupić na Aledrogo poniżej 18zł jak się poszuka to kompletne wiaderko z rurką fermentacyjną i kranikiem wyjdzie około 30zł. Można kupić wersję przezroczyste trochę drożej ale jak ktoś parę win zrobił to wie o co chodzi i nie potrzebuje. Sprzęt jest, materiał jest to do roboty. zaczołem od posortowania kompotów postanowiłem zrobić 1. wino z kompotów gruszkowo czereśniowych z sokami jabłkowymi w wiaderku 2. wino z kompotów z czerwonej pożeczki i agrestu z sokami agrestowymi w wiaderku 3. wino malinowe z kompotów w 5l szklanej damie 4. wino malinowo jagodowe z kompotów w 5l szklanej damie 5. wino z resztek soków jabłkowych w 5l szklanej damie jak zwykle na początku dezynfekcja sprzętu można wyparzyć we wrzątku, albo użyć np roztworu pirosiarczanu sodu lub potasu. Później sporo zabawy z posortowaniem i otworzeniem weków ale po paru godzinach było po zabawie. kompoty miały w sobie sporo cukru mierzyłem cukromierzem i dodawałem syropu cukrowego żeby uzyskać koło 25 blg. trzeba było dodać drożdży używam raczej jednych są sprawdzone i wygodne AROMATIC VINE COMPLEX to gotowy mix drożdży pożywki witamin i pektyn, nie trzeba ich uwadniać sypie się bezpośrednio do wina uzyskują do 16% alkoholu. Będę opisywał później wyniki i proces produkcji każdego z win.

jak zrobić bimber z kompotów